Politycy PiS stracili kontrolę nad konfliktem w małopolskich strukturach partii. Awantura wokół wyboru marszałka Małopolski przerodziła się w otwartą wojnę, a kaliber zarzutów adresowanych do buntowników odmawiających głosowania na Łukasza Kmitę jest coraz cięższy. Groził im Jarosław Kaczyński, apelują parlamentarzyści PiS, ale potężny kryzys tylko się pogłębia. Za buntownika uchodzi już nawet Jan Duda, ojciec prezydenta i przewodniczący sejmiku. Wtorkowa sesja sejmiku też nie przyniosła rozstrzygnięcia i znów nie udało się wybrać marszałka. Kmita przepadł w wyborach po raz piąty (!), a jego kontrkandydatem był Piotr Ćwik, wcześniej zawieszony... w prawach członka PiS.