Na pytanie niemieckiego dziennikarza kanclerz Scholz wyjaśnił, co rząd niemiecki planuje w kwestii wysuwanych przez poprzedni polski rząd oczekiwań reparacyjnych. Premier Donald Tusk odpowiedział, że nie jest rozczarowany propozycjami, a jednocześnie zasugerował, że będzie negocjować coś więcej. W kontrze do poprzedniego rządu powiedział, że będą to realne do uzyskania rzeczy.