Jessica Pegula w wielkim stylu rozpoczęła Wimbledon. Amerykanka po triumfie w Berlinie potwierdziła znakomitą formę i w pierwszym meczu Wielkiego Szlema potrzebowała zaledwie 50 minut, by ograć Ashlyn Krueger. W drugim secie Pegula nawet nie straciła gema i wysłała mocną wiadomość do rywalek. Na jej drodze stanąć może jednak Iga Świątek.