Białoruskie media donoszą, że rzekomo kolejny nasz rodak miał przekroczyć granicę i znaleźć się po białoruskiej stronie. Miał tego dokonać w nietypowy sposób, mianowicie przebiegł przez most graniczny z Terespola... na golasa. Czy to kolejna prowokacja reżimy Łukaszenki? Polska Straż Graniczna nie ma żadnych informacji na temat domniemanego incydentu. — Badamy tę sprawę — powiedział nam jedynie kapitan Dariusz Siennicki rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.