Policjant ze stanu Nowy Jork postrzelił 13-latka, który uciekał w obawie przed aresztowaniem. Nastolatek trafił do szpitala, w którym później zmarł. Według funkcjonariuszy chłopiec celował w mundurowych "bronią, która wyglądała na prawdziwą". Okazało się jednak, że była to atrapa.