Jest takie miejsce w Gorlicach, ukryte przed korkami, sklepami i całym codziennym chaosem, w części zwanej Magdaleną. Rządzi w nim Kazimierz Dudek. Gdyby musiał dzisiaj napisać cv, rubryka o historii zatrudnienia, miałaby jedną linijkę – górnictwo naftowe, staż - 44 lata. Gdy po tych ponad czterech dekadach przeszedł w końcu na emeryturę, wciąż nie było mu dosyć wszystkich szybów, koników, kieratów pompowych. Więc od szesnastu lat oprowadza po stworzonym przez siebie skansenie.