Po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw Polski z klubem pożegnała się jedna z przyjmujących. W Bielsku-Białej spędziła jeden sezon, ale czas na kolejne doświadczenia.
W ekipie BKS-u w ostatnim czasie nastąpiło trochę zmian. Choć na kolejny sezon w klubie pozostała Joanna Pacak i rozstawać się z nim nie zamierza też Julia Nowicka, to wśród przyjmujących i libero nastąpiły rotacje. Wcześniej z klubem pożegnała się Agata Nowak i Paulina Damaske, a teraz dołącza do nich Joanna Ciesielczyk-Żoczek.
Do klubu z Bielska-Białej dołączyła w październiku ubiegłego roku. Grała z numerem 3, ale zdecydowanie więcej spotkań w tych barwach ma na swoim koncie. Joanna Ciesielczyk-Żoczek wystąpiła łącznie w 18 meczach minionego sezonu, zdobywając w nich 33 punkty. Najlepiej prezentowała się w ataku bo na koniec rozgrywek wypracowała sobie 38,46% skuteczności.
Wraz z zespołem Bartłomieja Piekarczyka zdobyła brązowy krążek mistrzostw Polski. Wcześniej jednak mogła mieć realne marzenia co do tego, bo przecież udało im się zdobyć Puchar Polski. Dla niej to był pierwszy tak duży sukces, bo przede wszystkim w najwyższej polskiej lidze. Karierę zaczynała w KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski, by następnie trzy sezony wspomagać gliwicki klub AZS Politechnika Śląska. Przed transferem do BKS-u trafiła na rok do UJ-CM 7R Solna Wieliczka.
Przed Joanną nowe wyzwania, ale pracując wcześniej w trzeciej drużynie TAURON Ligi nabrała już dużego doświadczenia. – Chciałabym Wam bardzo podziękować za miniony sezon w BKS BOSTIK ZGO Bielsko Biała. Drodzy kibicie, jesteście wspaniali. Dziękuje Wam za waszą obecność i wsparcie w każdym meczu, niezastąpiony doping i miłe słowa! Cieszę się, że mogłam być częścią tak wspaniałej i ambitnej grupy, która osiągnęła tak wiele w tym sezonie. Dziękuje też dziewczyny za nową ksywkę, która przyjęła się jak żadna inna. Dziękuję całemu sztabowi za poświęcony czas, za cenne rady i wsparcie, kiedy tego potrzebowałam. Dziękuję również Zarządowi za to, że mogłam liczyć na Waszą pomoc każdego dnia. Jesteście niezastąpieni! Bardzo ciężko jest mi się żegnać z tak wspaniałą drużyną i tak cudownymi ludźmi. Dziękuję za całą radość i piękne wspomnienia, które pozostaną ze mną na długo. – dziękowała przyjmująca.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
Artykuł Przyszła z 1. ligi, żegna się brązem – przyjmująca odchodzi z Bielska-Białej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.