Jest taka stara anegdota, w której człowiek skazany na śmierć prosi cara o ułaskawienie. Car wydaje jednak rozkaz brzmiący: "Rasstrielat', nielzja pustit'" (rozstrzelać, nie wolno puścić). Na szczęście dla skazańca, osoba notująca przesuwa przecinek w taki sposób, że powstaje: "Rozstrzelać nie wolno, puścić". Tak właśnie interpunkcja ratuje życie. Ale częściej bywa po prostu komiczna. Potrafisz uniknąć wpadki? Sprawdź w naszym quizie!
