Na przystanku przy Grodzkim Urzędzie Pracy w Nowej Hucie postawiono barierki odgradzające... chodnik od chodnika. "To tak żeby pasażerowie nie mieli za szybko do tramwajów, tylko mogli na spokojnie obejść naokoło, podziwiając piękno nowej betonowej okolicy. Tylko coś ludzie się nie słuchają i zamiast iść dookoła, przechodzą na skróty przez dziury w tychże barierkach. Ale i na to na pewno znajdzie się rozwiązanie. Może jakaś dodatkowa barierka do barierki? Albo ekrany akustyczne?" - komentuje Platforma Komunikacyjna Krakowa, serwis prezentujący m.in. komunikacyjne absurdy.