![](https://bi.im-g.pl/im/3a/87/1d/z30963258M,Twardo-jadacy-Bartosz-Zmarzlik--czerwony-kask--na-.jpg)
Żużlowy Narodowy zyskał już miano przeklętego. Najpierw jedno z najgorszych Grand Prix w historii speedwaya, potem brak pierwszego zwycięstwa Polaka w Warszawie przez lata. Niestety, taki stan utrzymuje się do dzisiaj, choć znowu niewiele brakowało, by odczarować stolicę naszego kraju. Bartosz Zmarzlik jechał większość wieczoru znakomicie i efektownie, ale jeden z jego rywali miał przysłowiowy dzień konia i można było oglądać wyłącznie tył jego motocykla.