Generał Roman Polko uważa, że "zagadnienia związane ze wzmocnieniem wschodniej granicy Polski są traktowane bardzo serio". "Tutaj tak naprawdę nie ma różnic między ośrodkiem prezydenckim i rządowym, bo wszystkim chodzi o to samo" – mówi były dowódca GROM. Ale ma też zastrzeżenia do obecnych regulacji.