21-letnia Łotyszka wpadła na warszawski lotnisku. Narkotyki miała w żołądku oraz plecaku. – Uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie podróżnej – mówi portalowi tvp.info mł. asp. Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka Szefa Krajowej Administracji Skarbowej. Przyznała, że zrobiła to dla pieniędzy.