Dziewięciolatka z Walii położyła się spać jako normalna, radosna dziewczynka, ale kiedy się obudziła, była nie do poznania. "Zupełnie jakby ktoś przestawił przełącznik światła" — opisują jej rodzice. Wybuchy wściekłości, ataki paniki i silne, niepokojące fobie — tak rozpoczął się trwający 1,5 roku koszmar. Diagnoza okazała się wstrząsająca!