W wielkim finale turnieju WTA w Charleston Amerykanka Danielle Collins, dla której to ostatni sezon w zawodowym tenisie, pokonała Rosjankę Darię Kasatkinę w dwóch setach i triumfowała w całej imprezie. Dla tej zawodniczki to trzynasta wygrana z rzędu i drugi wygrany turniej, bowiem triumfowała także w Miami. I kto wie, czy w takiej dyspozycji nie będzie groźna dla najlepszych, z Igą Świątek włącznie!