Archeolodzy znaleźli kilka wraków u wybrzeży Grecji dzięki starożytnemu eposowi. Dokładniej chodzi o „Iliadę” Homera, a zawarte w niej wskazówki pozwoliły podwodnym archeologom zlokalizować zatopione przed wiekami statki. Kto by pomyślał, że jeden z najstarszych zabytków literatury greckiej posłuży badaczom w takim celu.