W niedzielnym pucharowym meczu z Leicester nie zobaczymy Enzo Fernandeza, który jest zawieszony, do składu po urazie powraca natomiast vice-kapitan Ben Chilwell. Anglik opuścił ostatnie spotkanie z Newcastle z powodu kontuzji kolana jakiego nabawił się w starciu z Brentford a teraz będzie miał okazję zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi.
Ben trenuje i myślę, że wszystko idzie dobrze. Tak, będzie w składzie na niedzielę. Kiedy zawodnik wraca po kontuzji i zaczyna czuć się w dobrej formie, a potem dostaje powołanie do reprezentacji, zawsze jest bardzo podekscytowany. Chilwell otrzymał powołanie i jest podekscytowany, podobnie jak reszta zawodników wybranych do reprezentacji Anglii.
Do treningów powrócił również nie widziany od lutego Benoit Badiashile. Zwycięstwo nad Lisami oznacza awans do półfinału FA Cup który zostanie rozegrany na Wembley.
Pokonanie Leicester i powrót na Wembley byłoby czymś ogromnym, to jednocześnie możliwość dotarcia do finału - jeśli go wygrasz, masz przepustkę na grę w europejskich pucharach. Ale przede wszystkim musimy pomyśleć o Leicester, które radzi sobie naprawdę dobrze w Championship. To bardzo dobry zespół, znamy bardzo dobrze ich zawodników. To będzie trudne.
