Aleksander Zniszczoł po raz pierwszy w tym sezonie zapunktował w dwóch konkursach z rzędu w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Polak był 21. w Garmisch-Partenkirchen, a teraz zajął 24. miejsce w Innsbrucku. To świadczy o pewnej stabilizacji. Po konkursie był jednak mocno zdziwiony.