Jakub Piotrowski się nie zatrzymuje. W niedzielne popołudnie jego Łudogorec Razgrad rozgromił aż 5:0 Botew Wraca i duża w tym zasługa Polaka. 26-latek aż dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jeszcze bardziej imponujący jest fakt, że dokonał tego w zaledwie cztery minuty. Tym samym po raz kolejny dał sygnał Michałowi Probierzowi, że zamierza powalczyć o powołanie na marcowe baraże.