Deszcz, ziąb, wiatr. Takiej pogody nie znosimy nie tylko my. Nie służy ona także wolno żyjącym kotom. Pomóżmy im przetrwać zimę. Apelują o to „animalsi”. Jak się od nich dowiadujemy wcale nie potrzeba zbyt wiele wysiłku by wszelkiej maści „mruczki” i inne dachowce mogły poczuć się komfortowo.