Taniejące masło a wraz z nim śmietana, zwłaszcza ta 30-procentowa kremówka, zaczęły robić nadzieję, że najgorsze z cenami żywności mamy już za sobą. Jednak te nadzieje szybko pogrążyła kolejna skokowa podwyżka cen jaj. Jak to więc jest z trendami cenowymi? Możemy spodziewać się, że jednak z tygodnia na tydzień w sklepach będzie taniej, czy odwrotnie – po chwilowym zastoju, wzorem cen jajek drożyzna nabierze nowego tempa? Od czego zależy ostatecznie ruch cen i dlaczego jedne produkty tanieją, a inne drożeją?