W styczniu wygasa kontrakt długoterminowy Orlenu na rosyjską ropę, którego nie przedłużymy. W efekcie ok. 90 proc. przerabianej ropy będzie spoza Rosji — oświadczył w sobotę prezes koncernu Daniel Obajtek. Obecnie 70 proc. surowca we wszystkich rafineriach Orlenu pochodzi z kierunków alternatywnych do rosyjskiego.