Pani Elżbieta walczy o wyjaśnienie okoliczności śmierci 35-letniej córki Natalii, którą znaleziono nieprzytomną na przystanku. Wezwano pogotowie, ale załoga miała stwierdzić, że 35-latka jest pijana. Ratownicy zadzwonili po policję. Według funkcjonariuszy kobieta była trzeźwa. Ostatecznie panią Natalię pozostawiono bez opieki. Materiał Interwencji.