Wizerunek rodu Kennedych był dopracowany w najmniejszych szczegółach. Byli familią jak z obrazka, uznawaną wręcz za amerykański odpowiednik rodziny królewskiej. Problem w tym, że żądni władzy członkowie klanu robili wszystko, by na tym portrecie nie pojawiła się żadna skaza. By poskromić niepełnosprawną Rosemary, siostrę Johna F. Kennedy, ojciec poddał ją lobotomii, zmieniając ją w warzywo.