Choć od pierwszego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni minęło już sporo czasu, emocje, związane z występem Polaków wciąż pozostają żywe. W finałowej serii bardzo długo na oddanie swojego skoku czekać musiał Kamil Stoch. Thomas Thurnbichler, trener naszej kadry w rozmowie z serwisem "Skijumping.pl" odsłonił kulisy tej sytuacji. Jak zdradził, wspólnie z prowadzącym Niemców Stefanem Horngacherem próbował reagować u jury, ale jego prośby nie spotkały się z pozytywną reakcją.