Za nami ćwierćfinałowa rywalizacja w Pucharze Włoch. Jak burza przeszła przez nią Sir Safety Susa Perugia Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona. W półfinale rywalem „polskiej” drużyny będzie Gas Sales Bluenergy Piacenza, zaś drugą parę stworzą Itas Trentino i Allianz Milano.
W ostatnim w tym roku meczu Sir Safety Susa Perugia pewnie wywalczyła awans do półfinału Pucharu Włoch. W ćwierćfinale w trzech setach odprawiła z kwitkiem Top Volley Cisterna, a trochę walki było jedynie w trzeciej odsłonie. Wiodącymi postaciami w szeregach drużyny prowadzonej przez Andreę Anastasiego ponownie byli biało-czerwoni. Wilfredo Leon wywalczył 11 punktów, z czego 3 w polu serwisowym, 1 w bloku, a pozostałe w ataku, w którym osiągnął 47% skuteczności. 13 razy przyjmował też zagrywkę rywali, popełniając 1 błąd. Gorzej spisał się Kamil Semeniuk, który zapisał na koncie 7 oczek. Polak popisał się 1 blokiem, a w ataku uzyskał 33% skuteczności. W przyjęciu był angażowany również 13 razy i popełnił w nim 2 błędy. Wśród pokonanych wyróżnił się Aidan Zingiel, który zdobył 10 punktów.
Niespodziankę sprawił Allianz Milano, który z dalszej rywalizacji wyeliminował Cucine Lube Civitanova. Mimo że premierowa odsłona padła łupem gospodarzy, to w kolejnych nie grali oni już tak pewnie. Wprawdzie obie drużyny na podobnym poziomie zaprezentowały się w ataku, ale blok i zagrywka były domeną gości. Ich liderem był Yuki Ishikawa, który zapisał na koncie 21 punktów, osiągając 60% skuteczności w ataku. Po drugiej stronie siatki po 14 oczek zdobyli Aleksandar Nikołow i Ivan Zaytsev.
W półfinale zameldował się także Itas Trentino, który miał jednak trudną przeprawę na wyjeździe z Valsa Group Modena. Kluczowa dla losów meczu okazała się druga odsłona, w której po batalii na przewagi przyjezdni przełamali rywali, a z seta na set opór gospodarzy był coraz mniejszy. Nie pomogło im 18 oczek Earvina N’Gapetha. Pierwsze skrzypce w szeregach gości grał Matej Kazijski, który zapisał na koncie 22 punkty.
Najwięcej emocji było w Veronie, gdzie VithU walczył z Gas Sales Bluenergy Piacenza. Goście prowadzili już 2:1, ale dopiero w tie-breaku przypieczętowali zwycięstwo. Mimo że popełnili więcej błędów w polu serwisowym, to ich atutem był atak. Prym w ich szeregach wiedli Robertlandy Simon i Yuri Romano, którzy łącznie zdobyli 47 punktów. Wśród pokonanych liderem był Maksim Sapożkow, ale jego 28 oczek nie wystarczyło, aby gospodarze pozostali w grze o Puchar Włoch.
Wyniki ćwierćfinałów Pucharu Włoch:
Sir Safety Susa Perugia – Top Volley Cisterna 3:0
(25:18, 25:18, 25:23)
Cucine Lube Civitanova – Allianz Milano 1:3
(25:18, 21:25, 18:25, 21:25)
Valsa Group Modena – Itas Trentino 1:3
(25:17, 26:28, 22:25, 20:25)
VithU Verona – Gas Sales Bluenergy Piacenza 2:3
(19:25, 33:31, 22:25, 25:21, 8:15)
Artykuł Puchar Włoch: Leon i Semeniuk w półfinale pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.