- My nie chcemy być pod butem. To jest zasadnicza różnica między nami, a naszymi przeciwnikami. Chcę podkreślić ani niemieckim butem, ani rosyjskim, ani niczyim innym - powiedział Jarosław Kaczyński podczas spotkania w Chojnicach. - Polityka naszych poprzedników, to była polityka podporządkowania się Niemcom, czyli de facto Rosji, bo to było w ich interesie - mówił. W czasie spotkania doszło też do zakłócenia przemówienia prezesa PiS. Z sali padły pytania m.in. o obecność policjantów na wiecach Kaczyńskiego z mieszkańcami.