Jak wyglądało zgrupowanie sztabu skoczków narciarskich, jakie w Wiedniu zorganizował nowy pierwszy trener Thomas Thurnbichler, dlaczego kadra A została ograniczona do pięciu skoczków i skąd wybór Krzysztofa Miętusa na polskiego asystenta Thurnbichlera - o tym wszystkim opowiedział Interii dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej PZN Adam Małysz.