Problemy z dostępnością nowych aut w coraz większym stopniu przekładają się rynek wtórny. W kwietniu do Polski sprowadzono zaledwie 67 542 samochody osobowe. Pomijając wynik z 2020 roku, gdy import praktycznie zamarł w wyniku ograniczeń pandemicznych, podobny wynik zanotowaliśmy w roku 2014.