Nietrzeźwy 30-latek wsiadł za kierownicę taksówki, odjechał bez zgody właściciela pojazdu i uderzył w ogrodzenie posesji. Mieszkańcowi podhalańskiego Ostrowska grozi nawet 12 lat więzienia, ponieważ działał w recydywie – przekazał w środę rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu.