To jest grupa, która ma chyba najpoważniejsze konflikty wewnętrzne: emocjonalne, psychologiczne, egzystencjalne. Często są zagubieni: hajtać się czy nie? Mieć dzieci czy nie? A może już za późno? Jeśli będę miał dziecko koło czterdziestki, to zanim ono dorośnie, będę stary. A w ogóle czy warto rezygnować ze swojego życia dla dziecka?