Corriere dello Sport (G.Marota) - Jest to kwestia ciała i uczuć, które pulsują w jelitach, brzucha i odczuć bardziej niż mózgu. Piłka nożna nie jest racjonalna, co najwyżej może stać się jasnym szaleństwem. "Ludzie przychodzą na stadion dla pasji krwi, dla genetyki, o której nigdy się nie mówi" to nie tylko slogan.