Dziś Timothée Chalamet to gwiazda światowego formatu. Zanim zobaczyliśmy go na wielkim ekranie m.in w "Diunie" lub "Tamtych dniach, tamtych nocach", mieliśmy szansę natknąć się na jego prowadzony anonimowo youtube'owy kanał. Dziennikarze wyśledzili go po charakterystycznej bliźnie na palcu, a sam aktor potwierdził, że istotnie nagrywał kiedyś filmy na YT.