Nie kalkuluje, nie ma specjalnych rytuałów przed rozmowami z bohaterami swoich książek. - Bo jak można się przygotować do zderzenia z ludzką traumą? Uważnie czytam akta, a potem po prostu patrzę komuś w oczy i rozmawiam. O tym, dlaczego zdecydowała się napisać o kryminalnej stronie Wrocławia, jak radzi sobie z emocjami po wywiadach dotyczących traumatycznych wydarzeń i kto jej zdaniem był najbliższy zbrodni doskonałej opowiada Iza Michalewicz, autorka książki „Ballady morderców. Kryminalny Wrocław”.