Po wcześniejszych deklaracjach o możliwych podwyżkach cen prądu dla gospodarstw domowych o 40 proc. spółki energetyczne spuściły z tonu. Z informacji Business Insider Polska wynika, że mogą one wnioskować o wzrost taryf niższy nawet o połowę. Wszystko przez presję społeczną i… polityczną.