Już czwartej w tym roku podwyżki stóp procentowych dokonał we wtorek bank centralny Węgier. Jeśli zgodnie z zapowiedziami na podobne posunięcie jeszcze w tym miesiącu zdecyduje się bank Czech, to między polityką pieniężną w Polsce i w innych krajach regionu pojawi się prawdziwa przepaść, a to źle rokuje sile złotego oraz inflacji w Polsce.