Trwają rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-21. Polscy politycy już zaczęli wykorzystywać je do własnych celów i jak każdego roku straszą rosyjską inwazją. Między innymi ćwiczeniami próbowano usprawiedliwić wprowadzenie stanu wyjątkowego mówiąc, że przy polskiej granicy znajduje się 200 tys. żołnierzy.