Jedna z największych żyjących legend, pozostająca przy tym niezwykle skromna - Buddy Guy - 30 lipca skończy 85 lat. Po dekadach spędzonych na scenie, mówi: "Nie sądzę, że jestem najlepszym gitarzystą na świecie, bo wciąż słucham młodszych ode mnie". W Pełni Bluesa również słów kilka o nowym singlu Fantastic Negrito.