Łukaszowi K. (38 l.) spod Kościerzyny nie chciało się pracować, więc wymyślił sobie łatwy sposób na życie. Od dawna kradł katalizatory z aut w całym woj. pomorskim. Był tak zuchwały, że na brudną robotę szedł nawet w biały dzień. Wpadł przez własną głupotę! Policja alarmuje, że takich kradzieży jest coraz więcej.