- Byłem na olimpiadzie w Monachium w tym bloku, w którym ci biedni ludzie zostali zaatakowani. Mnie bardzo ujęło to, że organizatorzy wspominają tych ludzi, którzy przyjechali na igrzyska i zginęli - skomentował otwarcie tegorocznych igrzysk w Tokio Ryszard Bosek, były wybitny siatkarz.