Jak długo jeszcze będziemy oglądać ten serial? Kolejny biskup „ukarany” za tuszowanie gwałtów na dzieciach, bezradne prokuratury umarzające postępowania i łzy dorosłych mężczyzn opowiadających przed kamerą o złym dotyku na plebani i w zakrystii. A potem, co jakiś czas, jak refren poruszające słowa prymasa Wojciecha Polaka, że jest mu przykro i że przeprasza…