Niespełna rok po wypuszczeniu na rynek pierwszego na świecie piwa, którego produkcja była neutralna dla zmian klimatu, amerykańska firma New Belgium Co. poszła o krok dalej. Sensacją na półkach sklepowych okazało się piwo „Fat Tire. Torched Earth” (ang. Tłusta Opona. Spalona Ziemia) opisane jako „zmiana klimatu w puszce”. Jak smakuje nowy produkt browaru zza oceanu? Czy faktycznie będzie on punktem zwrotnym w walce z globalnym ociepleniem?