Związki zawodowe zorganizowały 1 maja ponad 300 manifestacji w całej Francji mimo epidemii koronawirusa. Dochodzi do starć z policją. Szefowa skrajnej prawicy Marine Le Pen złożyła zaś tradycyjnie wieniec przez pomnikiem Joanny d'Arc i ogłosiła w Paryżu początek swojej kampanii wyborczej.