Były brytyjski piłkarz Ashley Cain przekazał swoim fanom rozdzierającą serce wiadomość. W niedzielę zmarła jego malutka, zaledwie 8-miesięczna córeczka Azaylia. Dziewczynka walczyła ze śmiertelną chorobą. Niestety, nie udało się jej uratować. "Nie potrafię ubrać w słowa mojej rozpaczy i bólu" - napisał Cain. Fani piłkarza wiedzieli, że dziewczynka od urodzenia walczy z ciężką chorobą. Wiele osób nie może zrozumieć, dlaczego dziecko na nią zapadło. To przecież "choroba dorosłych".