Cień wydarzeń z ubiegłego tygodnia, kiedy szef Realu Madryt Florentino Perez był twarzą rebeliantów usiłujących stworzyć Superligę, która miał zabić Ligę Mistrzów w obecnej formule, a właściciel Chelsea Roman Abramowicz żwawo przystąpił do projektu, będzie widoczny podczas starcia tych drużyn w półfinale. Na konferencji prasowej padło nawet pytanie, czy nie ma obawy, że UEFA rękami arbitra Dannyego Makkelie nie będzie chciała się w jakiś sposób zemścić podczas rywalizacji na boisku.