Za nami 93. gala rozdania Oscarów. To był mocno aktywistyczny wieczór, bez większych zaskoczeń, jeśli chodzi o zwycięzców. Wielką wygraną była Chloe Zhao i jej "Nomadland", z kolei jeśli mamy typować przegranych, w cieniu Oscarów stanął David Fincher, którego "Mank" dostał zaledwie 2 z 10 statuetek. Jednak jeśli chodzi o triumf, ten należał do kobiet i czarnoskórej społeczności, która w końcu została doceniona przez Akademię.