Idea mixtape'ów w naszym kraju nie ma wielkiej tradycji, zwłaszcza na mainstreamowym poletku, ale szacunek dla Gurala i Matheo, że próbują do rapowego uniwersum przemycić trochę prawdziwej hiphopowej konwencji. Może to i dobrze, zwłaszcza w tych czasach, bo już od dawna granice pomiędzy luźniejszym projektem a pełnoprawnym albumem zatarły się dość mocno.