![](https://bi.im-g.pl/im/a3/74/19/z26692771F,Kaja-Godek--09-11-2020-r-.jpg)
Szesnaście osób pozwało Kaję Godek o naruszenie dóbr osobistych za jej słowa w mediach dotyczące LGBT. Warszawski Sąd Okręgowy w połowie stycznia uznał, że aktywistka anti-choice przekroczyła granice swobody wypowiedzi, ale jednocześnie stwierdził, że do naruszenia dóbr osobistych nie doszło. Teraz powodowie dostali pisemne uzasadnienie decyzji. I... oniemieli.