Szczepionki przeciw koronawirusowi zawierają mikrochipy, zmieniają DNA, nigdy nie były testowane i sprawdzane, wywołały działanie niepożądane u 75 proc. osób. Skąd się biorą te, mniej lub bardziej absurdalne przekonania? Pytamy o to dr Tomasza Sobierajskiego, który na co dzień je bada i próbuje zwalczać.