Siatkarze Resovii Rzeszów wygrali 3:0 z ostatnim w tabeli MKS-u Będzin i awansowali na piąte miejsce. Będzinianie mieli piłkę setową w drugim secie, również w trzeciej partii byli blisko wygranej, jednak końcówki w ich wykonaniu nie były skuteczne. MKS powoli już musi się oswajać z myślą o spadku do I ligi, a rzeszowianie coraz odważniej patrzą w górę tabeli po nie najlepszym początku sezonu. Najlepszym graczem meczu wybrany został Rafał Buszek.
Po wyrównanym początku rzeszowianie zaczęli budować przewagę dzięki atakowi Karola Butryna i asowi serwisowemu Fabiana Drzyzgi (6:4). Skuteczne bloki, w połączeniu z autowym uderzeniem Rafała Faryny i dobrym zagraniem Jeffrey’a Jendryka pozwoliły gospodarzom powiększyć dystans (11:5). Będzinianie nie poddawali się jednak, dwie punktowe zagrywki z rzędu Faryny, a do tego blok Tomasza Kalembki sprawiły, że odrobili część strat (12:14). Zagrania Rafała Buszka oraz Timo Tammemy odbudowały dystans, jednak chwilę później przyjezdni ponownie zbliżyli się do rywali na dwa “oczka”, chociaż nie zdołali złapać kontaktu punktowego (17:19). Sytuacja nie zmieniła się już do końca seta i rzeszowianie pewnie zwyciężyli po dwóch skutecznych blokach Tammemy oraz ataku Butryna (25:20).
Podobnie jak w pierwszej partii, w drugiej początek był wyrównany (5:5). Po stronie MKS-u coraz lepiej grał Faryna, mocne ataki dołożył Bartosz Gawryszewski i tym razem to będzinianie jako pierwsi objęli prowadzenie (8:5). Rzeszowianie złapali kontakt punktowy za sprawą skutecznych bloków Klemena Čebulja oraz Tammemy (8:9), natomiast skuteczne uderzenie Jendryka dało im remis (12:12). Między zespołami wywiązała się walka punkt za punkt, dopiero akcje duetu Buszek-Butryn dały nieznaczną przewagę Resovii (18:16). As serwisowy Butryna dodatkowo powiększył dystans (20:17), jednak atak, a następnie dwie punktowe zagrywki Jose Ademara Santany dały przyjezdnym remis (21:21). Ostatecznie po walce na przewagi górą byli gospodarze, gdy dwukrotnie w aut uderzył Santana, a skutecznie zagrał Tammemaa (27:25).
W trzecim secie żadna z drużyn przez dłuższy czas nie była w stanie przejąć inicjatywy (9:9). Dopiero ataki Buszka i Butryna dały nieznaczne prowadzenie rzeszowianom (12:10). Chwilę później było już jednak po 12, gdy akcję skończył Santana. Brazylijczyk wziął na siebie ciężar gry, co w połączeniu z błędami gospodarzy i skutecznym uderzeniem Faryny pozwoliło będzinianom zbudować przewagę (16:12). Siatkarze Resovii nie zamierzali odpuszczać i dzięki asowi serwisowemu Butryna złapali kontakt punktowy (16:17). Atak Santany i błąd Čebulja ponownie powiększyły dystans (17:20), jednak gdy Drzyzga pewnie wykorzystał piłkę przechodzącą było już po 20. W końcówce punktową zagrywkę zanotował Buszek, w aut uderzył Faryna i on również zakończył mecz, psując zagrywkę (25:23).
MVP: Rafał Buszek
Asseco Resovia Rzeszów – MKS Będzin 3:0
(25:20, 27:25, 25:23)
Składy zespołów:
Resovia: Drzyzga (3), Buszek (16), Jendryk (5), Cebulj (5), Butryn (15), Tammemaa (10), Potera (libero) oraz Krulicki (1) i Hain
MKS: Sobański (6), Kalembka (3), Gawryszewski (8), Thiago, Faryna (16), Ademar (13), Gregorowicz (libero) oraz Makowski, Ratajczak, Bobrowski, Godlewski i Teklak (libero(
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
Artykuł PL: Resovia pokonała we własnej hali outsidera ligi opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
