Siatkarze AZS-u AGH Kraków zrewanżowali się podopiecznym trenera Łysiaka za porażkę w pierwszej części sezonu. Chociaż Mickiewicz Kluczbork miał szansę, by prowadzić w meczu 2:0, nie wykorzystywał kolejnych piłek setowych i przegrał drugą odsłonę 29:31. W dwóch kolejnych partiach to gospodarze grali pewniej, dzięki czemu trzy punkty zostały w Krakowie. Po raz czwarty w tym sezonie statuetkę MVP odebrał przyjmujący Kamil Dębski.
Lepiej w mecz weszli goście, którzy po zdecydowanym ataku Filipa Frankowskiego prowadzili 10:6. Krakowianie atakowali ze zmiennym szczęściem, niwelowali dystans, jednak nie potrafili kontynuować skutecznej gry. Po autowym ataku z prawego skrzydła prowadzenie Mickiewicza ponownie wynosiło cztery punkty, a o czas poprosił trener Kubacki (11:15). Po interwencji szkoleniowca AGH przejęło inicjatywę, celne zagrywki posyłał Mateusz Jóźwik. Skuteczny atak Kamila Dębskiego sprawił, że gospodarze złapali kontakt punktowy, a przerwę wykorzystał tym razem kluczborski szkoleniowiec (14:15). W kolejnych akcjach pewniej grali goście. Ze zmiennym szczęściem punktowali atakujący – Łukasz Owczarz i Daniel Grzymała. Siatkarze obu drużyn nie ustrzegli się pomyłek w polu zagrywki (17:22). W końcówce uaktywnił się krakowski blok (20:23). Mimo zrywu krakowianie nie zdołali odwrócić biegu seta. Partię zakończył nieudanym atakiem Jóźwik.
Otwarcie drugiego seta toczyło się punkt za punkt. Stopniowo do głosu zaczęli dochodzić goście, AGH miało problem z przebiciem się przez blok (4:8). W kolejnych akcjach kluczborczanie utrzymywali prowadzenie, dobrze na środku siatki grał Jakub Lewandowski. Z czasem w grę Mickiewicza zaczęły wkradać się błędy, co wykorzystali gospodarze i po ataku Mateusza Śnieżka dystans stopniał do dwóch oczek (12:14). Seria przy zagrywkach krakowskiego atakującego trwała, przy stanie 13:14 czas wykorzystał trener Łysiak. Po przerwie gospodarze dołożyli dwa bloki na skrzydłach (15:14). Dopiero gdy dłuższą akcje zagraniem z szóstej strefy skończył Frankowski, Mickiewicz wyszedł z niewygodnego ustawienia (15:15). Nie brakowało przedłużonych wymian. W dalszej fazie seta problemy z przebiciem się przez blok miał Owczarz (18:19). Końcówka była zacięta, choć niepozbawiona błędów (22:22). Po ataku Jóźwika o zwycięstwie miała zdecydować walka na przewagi. Kluczborczanie nie byli w stanie wykorzystać aż sześciu piłek setowych. Po błędzie gości o czas poprosił jeszcze trener Łysiak (30:29). W kolejnej akcji zablokowany został Bułkowski i tym samym AGH wykorzystało pierwszą szansę na wygranie seta.
W trzeciej partii zespół z Krakowa poszedł za ciosem i po kiwce Jóźwika prowadził 8:5. Gospodarze grali konsekwentnie, celnie zagrywał Konrad Buczek, a przyjezdni mieli problemy z przebiciem się przez blok. Przy stanie 13:8 przerwę wykorzystał szkoleniowiec Mickiewicza. Kluczborczanie wciąż byli tłem dla konsekwentnie grających rywali. Mimo roszad w składzie gra podopiecznych trenera Łysiaka nie ulegała poprawie (19:11). W końcowej fazie gości do walki starał się poderwać Filip Frankowski (20:14). Gdy sytuacyjną piłkę skończył Dawid Bułkowski, o czas poprosił trener Kubacki (21:16). Po przerwie swobodnie zaatakował Kamil Dębski. Sprytny atak tego zawodnika dał piłki setowe AGH (24:17), a partię zakończył zagrywką w siatkę wprowadzony chwilę wcześniej Kajetan Kulik.
Początek czwartej partii toczył się punkt za punkt (6:6). Dopiero przy celnych zagrywkach Dębskiego AGH zaczęło budować przewagę (8:7, 10:7). Po kolejnym asie tego zawodnika zainterweniował trener Łysiak (11:7). Nie wybiło to z rytmu przyjmującego. Po nieudanej akcji gości Sternika zmienił debiutujący w Mickiewiczu Jakub Durski. Dopiero błąd Dębskiego przerwał serię AGH (13:8). W dalszej fazie seta gra toczyła się punkt za punkt. Obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z pomyłkami (17:11). Pojedyncze ataki Przemysława Tomy na niewiele się zdały (20:15). Mimo starań goście nie byli w stanie postawić kropki nad i w przedłużonych akcjach. Po ataku Michała Szmajducha Mickiewicz obronił jeszcze jedną z piłek setowych, jednak w kolejnej akcji ten zawodnik zagrał w aut, kończąc pojedynek.
MVP: Kamil Dębski
AZS AGH Kraków – Mickiewicz Kluczbork 3:1
(21:25, 31:29, 25:18, 25:17)
Składy zespołów:
AGH: Janusz (8), Dębski (21), Grzymała (7), Jóźwik (18), Buczek (3), Macyra (9), Stąsiek (libero) oraz Czyrek (libero), Śnieżek (9), Borkowski i Fenoszyn
Mickiewicz: Frankowski (12), Lewandowski (12), Bułkowski (8), Toma (9), Owczarz (16), Sternik (2) Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Mucha (1), Szablewski, Kulik, Szmajduch (1) i Durski
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł I liga M: Kolejna wyjazdowa porażka kluczborczan opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.